Nigdy nie wiesz, gdzie znajdziesz, a gdzie stracisz. Tutaj fortuna znowu rzuciła mi sztuczkę.
Od czasu do czasu zerkam na reklamy „Avito” i „Meshke”. Bardzo rzadko, ale pojawiają się ogłoszenia o sprzedaży ciekawego sprzętu w odpowiedniej cenie. Często znajduję sprzęt dla moich hobbystycznych kolegów, pomagając uzupełnić kolekcję.
Jeszcze raz przeglądając ogłoszenia zauważam, że sprzedawca obniżył cenę radia „Wega” do 100 rubli. Mnie to nie zdziwiło - do tej pory jest ich naprawdę dużo w sprzedaży. Zaskoczyło mnie wyjaśnienie pod zdjęciem:
„Jeśli nikt nie kupi do końca dnia, wyrzucę to!”
No jak można wyrzucić taki odbiornik. Zadzwonił, obiecał kupić, poprosił o czekanie dwa dni. W piątek wieczorem udało mi się wyjść i pojechać do radia.
Sprzedawca od razu zadał pytanie:
-Co z tym zrobisz? Nie ma nawet metali szlachetnych.
No, po co długo tłumaczyć, kiedy miałem na telefonie filmik o moim domowym produkcie z tego radia. Włączony, pokazany. Powinieneś zobaczyć zachwyconą twarz sprzedawcy:
-Weź odbiornik tak po prostu, daję ci!
- Nie warto, nie zbiedzę o 100 rubli
-I nie wzbogacę się, więc weź to za darmo, po prostu wyślij mi ten film, pokażę moim znajomym!
Poza tym obiecał przeprowadzić wywiady z przyjaciółmi i znajomymi za niepotrzebny sprzęt radiowy. Jeśli coś się pojawi, przekaż mi to.
Mam już w swojej kolekcji pierwszy model przenośnego radia. „VEGA”. To właśnie to radio dało roślinie swój znak firmowy.
Zakłady Radiowe Berd otrzymały dokumentację tego radioodbiornika z Rygi w 1967 roku, gdzie był produkowany pod marką „Ryga-301”. Teraz dodano do niego „młodszego brata”
A z dwóch takich radioodbiorników nietrudno zbudować taki cukierek
Oto wideo z pracy uaktualnionej do odbiornika telewizyjnego „VEGA RP 341-1”
Dla tych, którzy są zainteresowani projektowaniem odbiornika telewizyjnego, spójrz na SPIS TREŚCI kanał, istnieje kilka szczegółowych fotoreportaży dotyczących procedury przerabiania starych radiostacji.